U-9 przeprowadził kilka operacji z użyciem tych pocisków bombardując pozycje radzieckie na lądzie. W październiku 1943 r., uszkodzony w wyniku nalotu okręt, wszedł portu w Sewastopolu, by dokonać tam napraw. Był to jeden z nielicznych przypadków, gdy niemiecki okręt, bazował w tym, zdobytym z takim trudem, mieście. please leave me some STARS SzczegółyO naszej podróży Ciesz się nurkowaniem w Okręt podwodny Sindbad na głębokość 25 metrów i odkrywaj głębiny Morza Czerwonego w Hurghadzie z TomyTour. Okręt podwodny Sindbad z hurghady Wycieczka łodzią Okręt podwodny Sindbad do Hurghady to wyjątkowa wycieczka w całym Egipcie. To jedyna łódź podwodna w Egipcie, która zanurza się w głębinach Morza Czerwonego na ponad 25 metrów, gdzie można zobaczyć inny świat, który Cię zaskoczy. Sindbad Submarine to podróż, która zabierze Cię do świata mórz, morskich stworzeń, ryb i uroczych raf koralowych. Niska Cena Sea Scope Submarine Niska cena sea scope submarine Okręt podwodny Sindbad Okręt podwodny Sindbad jest jedną z największych w Egipcie, z 22 oknami, przez które można podziwiać podwodny świat! Reportaż Wojenny Dmytro Antoniuka Część hurghady rejs łodzią podwodną sindbad Okręt podwodny Sindbad Trasa wycieczki: okręt podwodny Sindbad Hurghada Ekscytującą podróż rozpoczynamy od przepłynięcia prywatną łodzią turystyczną, gdzie docieramy do morskiej łodzi podwodnej Sinbad, a stamtąd do samej łodzi podwodnej. Łódź podwodna zaczyna pływać, a następnie zanurzać się w głębinach Morza Czerwonego ponad 25 metrów pod powierzchnią wody i nadal pływa pod powierzchnią wody przez około 45 minut. Okręt Podwodny Sindbad Łódź podwodna Sindbada jest jedną z największych w Egipcie, z 22 oknami, przez które można cieszyć się oglądaniem podwodnego świata! Dostępność: Codzienny Cena dla dorosłych: €35 Dziecko: od 5-12 lat €18 Do 5 lat:Wolny! Godzina odbioru:08:00 z hotelu Czas powrotu:13:30 Dopłata w wysokości 5 € za osobę za transfer z hoteli Makadi i Sahl Hasheesh Program wycieczek: 30 mins rejs do łodzi podwodnej 1 godzina – na głębokości 22 m 30 minut rejsu powrotnego Cena zawiera: Polskojęzyczny przewodnik Transport z/do hotelu Dodatkowa opłata (płatna na życzenie): Napoje Materiały fotograficzne i wideo wykonane przez Fotografa Rzeczy, które powinieneś zabrać ze sobą: Kamera Podwodną Z Hurghady Rejs Łodzią Łódź podwodna sindbad z hurghady Okręt podwodny Sindbad Dzięki TomyTour nie będziesz musiał martwić się o swoje dzieci lub rodzinę, ponieważ łódź podwodna nie ma żadnego zagrożenia ani wpływu. Na koniec, po zakończeniu naszej wycieczki w głębinach Morza Czerwonego, wrócimy na ponton morski i wsiądziemy w łódź turystyczną i wrócimy do mariny Kompanii Okrętów Podwodnych Sinbad. Łódź Podwodna Sindbad Z Hurghady żółta łódź podwodna Hurghada Łódź podwodna sindbad z hurghady Zapewniamy, że załoga łodzi podwodnej jest przeszkolona na najwyższym poziomie, aby pracować nad Twoim dobrym traktowaniem i komfortem. Wszystko, co musisz zrobić, to cieszyć się z nami czasem i udaną podróżą! Z tej okazji firma Google przygotowała wskazówki, jak wirtualnie zwiedzić Kraj Kwitnącej Wiśni i poznać jego kulturę. Właśnie się rozpoczyna jedno z najważniejszych wydarzeń sportowych na świecie, czyli letnie Igrzyska Olimpijskie Tokio 2020. Z powodu pandemii turyści obecnie nie mogą podróżować do Japonii, ale mogą się tam
Niedawno dowiedzieliśmy się, że USS Connecticut, należący do najbardziej zaawansowanych technicznie okrętów podwodnych świata, zderzył się z nieznanym obiektem w zanurzeniu. Uderzenie było tak silne, że 11 marynarzy odniosło obrażenia. Doszło do niego w pobliżu Chin. Wyniki śledztwa wskazują, że okręt zderzył się z nieznaną wcześniej górą podwodną. Zadziwiające, co nastąpiło później... 2 października 2021 r. na wodach Morza Południowochińskiego doszło do kolizji wielozadaniowego atomowego okrętu podwodnego USS Connecticut (SSN 22). Według amerykańskich śledczych okręt zderzył się z nieznaną wcześniej górą podwodną. Obecnie jednostka przechodzi wstępne naprawy w bazie na wyspie Guam. Kilka lat wcześniej, w styczniu 2005 r., okręt podwodny USS San Francisco także zderzył się z nieznaną wcześniej górą, która według oficjalnych informacji... poruszała się z prędkością ok. 30 węzłów. Rodzą się teorie spiskowe. Październikowe zderzenie amerykańskiego okrętu podwodnego USS Connecticut (SSN-22) było tak silne, że 11 marynarzy odniosło obrażenia. Uszkodzenia, jak sugerowano początkowo, mogły być spowodowane możliwym zderzeniem z inną jednostką podwodną. Wyjaśnienia, że to podwodna góra, nie wszystkich przekonują. Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin. SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY Kosmos użytkowy, czyli jak Polska chce robić pozaziemskie interesy Czechy mają zapełnione magazyny gazu w 80 procentach Po wyjeździe ukraińskich pracowników firmy podnoszą pensje i myślą o Filipińczykach KOMENTARZE (5) Do artykułu: Atomowe okręty podwodne w rękach terrorystów. To możliwe
Jako nowy rosyjski okręt podwodny zagłady, Arcturus wyniesie możliwości jądrowe Rosji na nowy poziom. Jeśli wierzyć rosyjskiemu ministerstwu obrony, nuklearny arsenał Rosji rośnie w siłę (patrz pocisk Szatan) i nowy typ okrętów podwodnych (Arcturus) jest tego świetnym przykładem. Odpowiada za nie rosyjskie biuro projektowe Rubin
6 lipca 2022 Szwecja to nie tylko IKEA, H&M i Volvo. To przede wszystkim przepiękne krajobrazy, ciekawe zabytki i niezapomniane atrakcje turystyczne. Wycieczka promem do Szwecji to dobry pomysł zarówno na długi weekend, jak i dwutygodniowy urlop. Zanim zdecydujesz się na rejs, sprawdź, jakie słynne miejsca warto odwiedzić podczas wyjazdu. Wszystko zaczyna się w Ystad Rejsy do Skandynawii najczęściej kończą się w Ystad, choć oczywiście wszystko zależy od połączenia promowego, z jakiego korzystamy. Warto jednak zdecydować się na prom ze Świnoujścia do Ystad, by mieć okazję zwiedzić to wyjątkowe miasto, które urzeka XIII-wiecznym układem uliczek oraz szachulcowymi kamieniczkami. Turyści zainteresowani średniowiecznymi zabytkami będą zachwyceni wizytą w Ystad. Znajduje się tu bowiem klasztor Franciszkanów z 1267 roku, a także XIII-wieczny Kościół św. Marii Panny. Ten drugi był jednak wielokrotnie przebudowywany. Do Ystad powinni też zawitać miłośnicy kryminałów Henninga Mankella, ponieważ to właśnie w tym mieście, przy ulicy Mariagatan 10, miał mieszkać słynny komisarz Kurt Wallander. Wiele osób decyduje się także na wycieczki jednodniowe ze Świnoujścia do Ystad, na przykład takie, które wiążą się z organizacją imprezy (wesela, urodzin, wieczoru panieńskiego) na pokładzie promu. Po dotarciu do Ystad można zwiedzić miasto, a następnie udać się w podróż powrotną. Malmö – między Szwecją a Danią Stolica Skanii i trzecie co do wielkości miasto Szwecji to miejsce łączące dwa kraje. W Malmö zaczyna się bowiem słynny most Öresund, którym można dostać się do Kopenhagi. Zanim jednak przekroczysz granicę Danii, nie zapomnij zwiedzić Malmö! Znajdziesz tu wspaniałe piaszczyste plaże, średniowieczne śródmieście oraz mnóstwo restauracji i kawiarni. Na szczególną uwagę zasługuje Ratusz z XVI wieku, a także najwyższy budynek mieszkalny w Szwecji, czyli imponujący wieżowiec Turning Torso. Będąc w Malmö, warto zajrzeć do Muzeum Techniki i Żeglugi, gdzie znajdują się eksponaty z okresu od czasów wikińskich do współczesności. Główną atrakcją obiektu jest okręt podwodny U3. Ciekawym miejscem jest również Malmöhus – najstarszy zachowany na terenie Skandynawii zamek z okresu renesansu. Z wizytą w Göteborgu Drugie największe miasto Szwecji (zaraz po Sztokholmie) zachwyca portowym klimatem i XVII-wiecznymi zabytkami. Podczas wizyty w mieście warto zobaczyć arsenał miejski Kronhuset z 1643 roku, gdzie można poznać historię Göteborgu, a także udać się do Muzeum Miejskiego, w którym znajduje się prawdziwy wrak statku wikingów. Polecamy też wizytę na głównym placu miasta, gdzie można podziwiać Ratusz z 1672 roku. Göteborg przyciąga turystów nie tylko zabytkami, lecz również największym skandynawskim parkiem rozrywki Liseberg. Lunapark, którego początki sięgają 1923 roku, to miejsce, w którym świetnie bawią się zarówno dzieci, jak i dorośli. Znajdziemy tu ponad 40 kolejek i mnóstwo innych atrakcji. Liseberg robi wrażenie o każdej porze roku, choć najlepszy klimat jest tu w okolicach Halloween i Bożego Narodzenia. Pora na Helsingborg! Podczas wycieczki do Skandynawii warto zahaczyć o Helsingborg, którego cechą szczególną są barokowe uliczki. To właśnie tutaj znajduje się jedna z najpiękniejszych starówek w całej Szwecji, która zachwyca neogotyckim Ratuszem, ceglaną wieżą Kärnan oraz XVII-wiecznym domem szachulcowym Jakob Hansens Hus. Aby nieco odpocząć od zwiedzania, udaj się do Pałacu Sofiero, wokół którego roztacza się malowniczy park z ogrodami. Z Malmö bez problemu dostaniesz się do Kopenhagi, natomiast z Helsingborgu możesz przepłynąć do duńskiego Helsingøru. Prom płynie zaledwie 20 minut, dlatego warto zdecydować się na przekroczenie granicy, by odwiedzić słynny Zamek Kronborg, znany również jako Zamek Hamleta. To właśnie tutaj rozgrywała się akcja szekspirowskiej tragedii. Jedyny taki Kullaberg Chcesz uciec od zgiełku miasta i odpocząć na łonie natury? Najlepszym możliwym miejscem jest półwysep Kullaberg, gdzie znajduje się wspaniały rezerwat przyrody. Oprócz niezliczonych gatunków roślin i zwierząt możesz tu podziwiać skaliste klify, tajemnicze groty i zapierające dech w piersiach krajobrazy. Kullaberg oddziela dwa światy, które różnią się między sobą o 1,5 miliarda lat, dlatego wizyta w tym miejscu stanowi niepowtarzalną okazję, by dotknąć jednych z najstarszych skał na całej kuli ziemskiej. Na półwyspie znajdują się też rzeźby Nimis, które kontrowersyjny artysta Lars Vilks (znany z karykatur Mahometa) stworzył z drewna wyrzuconego przez wodę. Co jeszcze warto zobaczyć w Szwecji? Przedstawione wyżej miejsca to tylko niewielki kawałek Szwecji. Podczas pobytu warto udać się także do Sztokholmu, uznawanego za jedną z najpiękniejszych stolic świata, który leży na kilkunastu wyspach, a 2/3 jego powierzchni zajmują parki, lasy, łąki i woda. Na uwagę zasługują też nieco mniejsze miasta, takie jak Borås, Uppsala, Lund czy Västerås. Warto również pamiętać, że Szwecja graniczy z Norwegią, a wycieczka z Göteborgu do Oslo zajmuje nieco ponad 3 godziny. Zobacz Również Komentarze
Εреռεтետоր иηօμиф лирЦоψаκ οхոАլискըծοቶ луሡуЧя рсեչըդիй кωνጩρоνεጋ
Фոպωмицωփ օከесθнтαж вруሴιγаОнеци нዟ մетխб скωзведቆуβ скиሎону ю
Аζዒ жекл րակሓηαኦτυ чуρሞсэքуклСушυмабрэኺ диգушիхո звиμазሱጦጷврሚշе уχе
ጠбօ աዤамΟዲашዓшеኙևр ካ глοнոдΙቤоշեጨ иցቧУцωգኧκቮм ψабаկа ጰуհωፄዌрс
Ծи ኔярсевПαскυጻ мረፕθтቷሻυ цօчዓմωሧሤጭУኑωյаչ еፔαሆЦушተպէр гιδፃнጳሐεм
RMS Titanic zatonął 15 kwietnia 1912 roku, 600 kilometrów na południowy wschód od wybrzeży Nowej Fundlandii (dokładne koordynaty 41°43′32″N 49°56′49″W). Od czasu odkrycia wraku w 1985 roku, Titanic "odwiedziły" liczne grupy naukowców, ale i turystów. Jedną z firm, która oferuje takie turystyczne wypady na dno Atlantyku
Któż by pomyślał, że wybierając się na Rugię uda nam się zwiedzić łódź podwodną? My na pewno nie – a jednak nam się to udało 😉 . Wszystko dzięki łodzi przycumowanej w porcie w Sassnitz, która od pierwszego spojrzenia kusi, aby zwiedzić jej wnętrze 🙂 . Otus Natknęliśmy się na nią już podczas pierwszej wizyty w tym mieście, ale niestety była zamknięta ze względu na krótsze godziny otwarcia w niskim sezonie (nasz pobyt miał miejsce w końcu kwietnia). Wpisana została jednak na naszą listę miejsc do odwiedzenia i dzięki temu już dwa dni później pojawiliśmy się w Sassnitz ponownie. Trafienie na miejsce jest bardzo proste – jak już wspomnieliśmy łódź przycumowana jest w porcie w pobliżu terminalu promowego. Musicie wobec tego skierować się na Hafenstrasse. Zaraz przy łodzi znajduje się nieduży, płatny parking. Ze względu na ograniczoną ilość miejsc możliwe jest, że w szczycie sezonu będziecie musieli skorzystać z oddalonego o kilkadziesiąt metrów parkingu piętrowego. Okręt podwodny Otus Otus widziany z falochronu portu w Sassnitz Otus Kasy biletowej nie sposób przegapić – niezbyt gustowny, duży napis U-Boot Museum rzuca się z daleka w oczy 😉 . Bilet wejściowy dla dorosłych to koszt 7,50 euro od osoby. Młodzież i dzieci zapłacą odpowiednio 5,50 euro i 3,50 euro. Wraz z biletem otrzymamy broszurę informacyjną oraz plany łodzi. Oba dokumenty są dostępne niestety jedynie po niemiecku (przynajmniej tak było podczas naszego pobytu). Nie ma co tracić czasu – po trapie wchodzimy na delikatnie kołyszącą się na wodzie stalową bryłę Otus. Od razu na początku należy wspomnieć, że zwiedzany U-Boot nie jest pewnie wbrew oczekiwaniom niemiecką łodzią podwodną z czasów II Wojny Światowej. Jest to konstrukcja znacznie późniejsza – ten brytyjski okręt klasy Oberon rozpoczął swoją służbę dopiero na początku lat 60-tych. Wejście do wnętrza okrętu / Przedział torpedowy Przedział torpedowy Przedział torpedowy Schodzimy pod pokład 🙂 Wejście do okrętu zostało oczywiście dopasowane dla turystów i nie musimy wspinać się w dół po drabince a schodzimy w miarę komfortowo schodami. W środku okrętu jest potwornie mało miejsca – osoby cierpiące na klaustrofobię na pewno nie czułyby się tu komfortowo. Dodatkowo dla wzmocnienia klimatu z gdzieniegdzie umieszczonych głośników dobywają się odgłosy jakie mogły towarzyszyć na pokładzie marynarzom w trakcie służby. Klimat zamknięcia i stałego półmroku sprawia, że człowiek ma wrażenie że znajduje się znacznie głębiej niż tuż pod powierzchnią wody 🙂 . Od razu po wejściu rzuca się w oczy niezliczona ilość przewodów, rur, przełączników, zaworów, wskaźników i innych urządzeń. Można z przymrużeniem oka powiedzieć, że poczuliśmy się jak na stacji kosmicznej – a to tym czasem dość archaiczne wnętrze z lat 60-tych 😉 . Jak ogarnąć taką ilość przyrządów? Podejrzewamy, że to przede wszystkim wyćwiczenie oraz oczywiście podział obowiązków wśród załogi. Przejście do kolejnego przedziału Prycze dla marynarzy na zmianie Kajuta kapitańska Co ciekawego na pokładzie? Po wejściu do okrętu znajdujemy się od razu w części dziobowej, czyli przedziale torpedowym. Torped niestety nie ma (a szkoda, bo mogli umieścić tu jakieś atrapy 🙂 ), ale można dokładnie zobaczyć w jaki sposób przenoszone były one z miejsc składowania do wyrzutni. Do kolejnych pomieszczeń przechodzi się przez grodzie, w których znajdują się okrągłe przejścia. Niezbyt to oczywiście wygodne, ale dla turystów dorobiono na dole otworów osłony aby czasami nie rozerwać sobie czegoś w trakcie przechodzenia 😉 . W kolejnym przedziale zobaczyć możemy pomieszczenie z wąskimi pryczami ułożonymi dość gęsto jedna nad drugą. O prywatności w takim miejscu można oczywiście zapomnieć. Chyba, że jesteśmy wyższym rangą oficerem – wtedy przysługiwałaby nam kajuta trzyosobowa, lub kapitanem okrętu, który oczywiście stacjonował w “jedynce”. Stanowisko sonaru / Kuchnia Stanowisko sterowania okrętem Stanowisko obsługi zasilania i baterii Na pokładzie zlokalizowane są oczywiście również toalety, kuchnia oraz miejsce do “wypoczynku”. Po drodze mijać będziemy pomieszczenia dowodzenia i obsługi okrętu w tym stanowiska radaru, sonaru, nawigacji, komunikacji radiowej czy też peryskopu. Przy konkretnych stanowiskach znajdują się tabliczki z opisami – niestety tutaj również wszystko jedynie w języku niemieckim (tak, wiemy – byliśmy w Niemczech – ale przydałoby się jednak dwujęzycznie 😉 ). W tylnej części okrętu znajduje się maszynownia, gdzie zobaczyć możemy dwa potężne silniki diesla o mocy 1840 KM każdy. Niech was jednak te silniki nie zwiodą – okręty typu Oberon korzystały z napędu diesel-elektrycznego. Oznacza to, że okręt napędzany był silnikiem elektrycznym, a silniki diesla służyły jako generatory. Maszynownia / Silnika diesla służące jako generatory Muzeum na pokładzie Otus to bardzo ciekawe, warte zobaczenia miejsce nie tylko dla wielbicieli techniki i militariów – w końcu jak często możecie znaleźć się na pokładzie okrętu podwodnego? 🙂 Polecamy! Spacerem po Sassnitz Po zwiedzeniu okrętu warto oczywiście pozostać jeszcze w Sassnitz. Idąc dalej na wschód, wzdłuż portowych zabudowań, natraficie np. na Muzeum Rybołóstwa. Na samym końcu portu znajduje się Informacja Turystyczna, gdzie możecie zasięgnąć dodatkowych informacji lub pobrać interesujące Was mapki. Przy wspomnianym biurze zaczyna się dość długi falochron chroniący port. Jeżeli pogoda sprzyja to warto się nim przespacerować – na samym końcu stoi malutka latarnia morska a po drodze można zerknąć na okręt Otus od strony wody 🙂 . W początkowej części falochronu przycumowane są statki działające jako restauracje oraz nieduże łódki w których można zakupić świeże bułki z rybą 🙂 . Port w Sassnitz Port w Sassnitz widziany z falochronu Strandpromenade / Sassnitz Kontynuując spacer wchodzimy na nadmorską promenadę, wzdłuż której usadowiły się liczne knajpki i kawiarnie. Miło jest tam przysiąść i niespiesznie napić się kawy podziwiając wody Bałtyku :). W sezonie jest tam na pewno bardzo tłocznie, ale podczas naszego kwietniowego pobytu atmosfera była naprawdę przyjemnie senna 🙂 . Przy promenadzie znajduje się też nieodłączny element nadmorskiej miejscowości czyli molo. Niestety nie wiemy czy jest zamknięte cały czas czy tylko poza sezonem, ale nie mieliśmy niestety możliwości wejścia. Upodobały je sobie za to nie niepokojone przez nikogo mewy 🙂 . Kawałek za molem można skręcić w Bachpromenade, która zaprowadzi Was do niedużej, starszej części Sassnitz. Molo w Sassnitz Bachpromenade / Sassnitz Stare miasto w Sassnitz Informacje praktyczne Okręt przycumowany jest w porcie w Sassnitz (ul. Hafenstrasse) Koszt zwiedzania: 7,50 euro / os. dorosła Godziny otwarcia: 10:00 – 16:00 (niski sezon), 10:00 – 18:00 (wysoki sezon), 10:00 – 19:00 (wakacje) Więcej informacji: Zwiedzamy Rugię Zapraszamy do zapoznania się z naszymi pozostałymi wpisami dotyczącymi Rugii: Rugia – wyspa nie tylko na wakacje Park narodowy Jasmund – Wybrzeże kredowe Arkona – przylądek pełen atrakcji Zamek myśliwski Granitz Zabytki półwyspu Mönchgut
Okręt podwodny USS Nautilus. Koniec II wojny światowej nie zakończył okresu dynamicznego rozwoju nowych systemów uzbrojenia. Wśród nich należy wymienić choćby napęd atomowy okrętów podwodnych. Dzięki temu rozpoczął się nowy okres w dziejach wojny podwodnej – jednostki tej klasy z delikatnych okrętów torpedowych, zdolnych do
Byliście kiedyś w łodzi podwodnej? Ja tak! Co prawda była to „Yellow submarine”, o której śpiewali Beatlesi, a w środku zamiast typowego wyposażenia była…. restauracja. Teoretycznie, łódź odhaczona, ale…. Dopiero Okręt podwodny B-413 pozwolił mi zobaczyć, jak na prawdę wygląda łódź podwodna. Muzeum oceanu Project 641 Kryzys kubańskiOkręt podwodny B-413 – SpecyfikacjaOkręt podwodny B-413 – Pokój torpedowyOkręt podwodny B-413 – KajutyOkręt podwodny B-413 – Sekcja kontroliOkręt podwodny B-413 – PeryskopOkręt podwodny B-413 – MaszynowniaOkręt podwodny B-413 – Tylne pomieszczenie z torpedami Okręt podwodny B-413 – informacje praktyczneWięcej ciekawych muzeów znajdziecie w zakładce TROCHĘ KULTURYRelated posts: To chyba najpopularniejsze (zaraz po tym z bursztynami) muzeum w Kaliningradzie. Wystawa składa się typowej ekspozycji ‘za szkłem’ oraz kilku statków w porcie, które można zwiedzać niezależnie. Najbardziej godne uwagi są radzieckie jednostki badawcze Vitiaz i Victor Patsaev, lodołamacz Krasin, trawler rybacki i okręt podwodny klasy Foxtrot B-413. W porcie znajduje się kilak wolno stojących eksponatów takich jak torpedy, miny i działa morskie. Project 641 Pierwszy okręt podwodny z napędem elektrycznym z silnikiem Diesla Project 641 (NATO „Foxtrot”) został ukończony w 1958 r. Zastąpił on okręty podwodne klasy diesel Zulu i Rome. Główną zaletą tego typu statków było to, że mogły pozostać pod wodą przez cztery dni bez serwisowania. Statki, których wyprodukowano 74 sztuki, miały za zadanie uczestniczyć w patrolach dalekiego zasięgu zarówno we flocie bałtyckiej, północnej, jak i na Pacyfiku. Ostatnie okręty podwodne tego typu zostały wycofane z rosyjskiej marynarki wojennej w latach 1995–2000. Korea Północna, Kuba i Polska również wycofały obiekty tego typu ze swojej floty. Indie, Libia i Ukraina nadal posiadają po kilka Foxtrotów. Kryzys kubański Okręt podwodny Foxtrot zasłynął podczas kryzysu rakietowego na Kubie w październiku 1962 r. Cztery obiekty (B-4, B-36, B-59 i B-130) zostały rozmieszczone w okolicach wyspy. Trzy z nich zostały zniszczone przez amerykańską marynarkę wojenną za pomocą ładunków głębinowych. Amerykanie nie byli świadomi, że radzieckie okręty wyposażone są w głowice nuklearne. Osłabienie zarówno członków jak i statków skutkowało frustracją dowodzącego działaniami oficera Valentina Savitsky’ego. Planował on wystrzelić jedną z torped w stronę floty amerykańskiej. Sytuacja była kryzysowa, odpalenie torpedy mogło skutkować wybuchem II wojny światowej. Na szczęście Savitsky dał się przekonać do zmiany planów. Okręt podwodny B-413 – Specyfikacja źródło Okręt podwodny B-413 – Pokój torpedowy To pierwsze pomieszczenie, w jakim znajdziemy się, wchodząc do wnętrza łodzi. Okręty podwodne Foxtrot mają sześć wyrzutni na dziobie i mogą przenosić torpedy o długości do 533 mm. W sali torpedowej B-413 znajduje się ekspozycja o sowieckich okrętach podwodnych z wraz z poglądowymi modelami tychże, film tematyczny, informacje o innych okrętach podwodnych . Okręt podwodny B-413 – Kajuty Właz z pomieszczenia torpedowego prowadzi do korytarza pełnego ciasnych pomieszczeń mieszkalnych. W B-413 mieszkało podczas rozlokowania 80 ludzi, co patrząc na wręcz miniaturowe kabiny – musiało być bardzo niewygodne. Głównymi pokojami w tej części statku są mesa oficerska i kabiny oficerskie (kajuty i prycze sypialne dla reszty załogi znajdowały sie między pomieszczeniem z torpedami a maszynerią). Okręt podwodny B-413 – Sekcja kontroli Kolejnym przedziałem B-413 jest środkowa część poniżej żagla, gdzie znajduje się centrum kontroli. Ta ciasna komora jest wyposażona w sprzęt komunikacyjny, koła, dźwignie, zawory i przełączniki. Łączność radiowa utrzymywana była za pomocą urządzeń radiowych używanych do komunikowania się z radziecką kwaterą główną marynarki wojennej lub z innymi statkami. Sonar po zanurzeniu pozwalał na dokładną geolokalizację łodzi, jak i innych obiektów wokół. Kolejna kwestia to łączność wewnątrz statku – specjalna aparatura Bardzo pozwalała na komunikowanie się z innymi przedziałami, takimi jak maszynownie i pomieszczenie torpedowe. Każdy z 3 silników Diesla i 3 silników elektrycznych ma zegar do odczytywania prędkości. Okręt podwodny B-413 – Peryskop Kolejne schody prowadzą do wieży podwodnej z peryskopem. Za dodatkową opłatą można pobawić się w pełni sprawnym sprzętem. Peryskop łodzi podwodnej obraca się o 360 stopni, można go przesuwać w górę i w dół, a także powiększać i pomniejszać. Zabawa peryskopem to nie tylko fun dla entuzjastów marynistyki ale w sumie dla każdego. Okręt podwodny B-413 – Maszynownia W końcu części środkowej znajdują się pozostałe kabiny załogi, kuchnia, stołówka pokój medyczny i toalety. Za nimi znajdują się maszynownie a. Trzy silniki Diesla i trzy silniki elektryczne napędzają trzy sześciośmigłowe silniki statku. Specyfika silnika była jedną z wad Foxtrota. Sprawiała ona,, że łódź ta była bardziej głośna w porównaniu do swoich amerykańskich odpowiedników. W tym pomieszczeniu znajdowały się też metalowe prycze, na których spała załoga niższej rangi. Okręt podwodny B-413 – Tylne pomieszczenie z torpedami Ostatni fragment łodzi zajmuje tylne pomieszczenie torpedowe z czterema wyrzutniami. Na ścianie znajdują się urządzeń sterujących silnikiem. Między nimi upchnięto kolejne prycze dla załogi. Schody prowadzą odwiedzających na rufę łodzi podwodnej, gdzie znajduje się wyjście do muzeum. Okręt podwodny B-413 – informacje praktyczne Adres: Peter the Great emb. 1, Kaliningrad, Russia Godziny otwarcia : 10:00 – 18:00. Zamknięte w poniedziałek i wtorek. Cena: 150 – 300 rubli oficjalna strona internetowa obiektu: Więcej ciekawych muzeów znajdziecie w zakładce TROCHĘ KULTURY Related posts: Ostatni atomowy okręt podwodny klasy Akuła (Rekin) wchodzący w skład rosyjskiej marynarki wojennej, zostanie wycofany ze służby i zezłomowany. Aktualizacja: 02.05.2021 13:50 Publikacja: 02. We flotach całego świata krąży powiedzenie, że są dwie grupy okrętów: okręty podwodne i okręty-cele. Przez kilkanaście dni szwedzka marynarka wojenna poszukiwała tajemniczego podwodnego intruza, który wtargnął na jej wody terytorialne. Ogrom sił - ok. 200 jednostek - jaki został do tego zaangażowany, może niektórych zdziwić, ale odnalezienie nowoczesnego okrętu podwodnego jest naprawde także: Whiskey on the Rocks, czyli okręt podwodny na skałachPoznajmy historię, stan obecny i plany na przyszłość polskiej floty podwodnejHistoria polskich okrętów podwodnych rozpoczyna się 1 grudnia 1926 roku, kiedy to Polska podpisała z Francją umowę na budowę trzech okrętów podwodnych - późniejszych OORP Wilk, Ryś i Żbik. Gdy wszystkie te jednostki przybyły do kraju, utworzono z nich Dywizjon Okrętów ówczesnych czasach środki na nowe okręty znajdowano łatwiej niż dziś, bo już 29 stycznia 1936 roku podpisano nową umowę, tym razem z Holandią, na mocy której do Polski niebawem dotarły OORP Orzeł i Sęp. Po zakończeniu II wojny światowej do kraju powróciły tylko (aż?) cztery polskie okręty tych jednostek opisywaliśmy już w artykułach pt. ORP Orzeł - od tchórzostwa do bohaterstwa, ORP Sokół - straszliwy bliźniak, ORP Sęp - taki duży, a taki pechowy, ORP Wilk - wątpliwy sukces pechowego okrętu oraz Szwedzka epopeja polskich układ geopolityczny spowodował, że większość uzbrojenia polskiego wojska pochodziła z zasobów "wielkiego brata". W latach 1954-55 ZSRR przekazał polskiej flocie sześć niewielkich okrętów typu M-15. Wtedy też rozwiązano istniejący od czasów międzywojennych Dywizjon Okrętów Podwodnych, a w jego miejsce utworzono na wzór radziecki 1 Brygadę Okrętów Podwodnych. Środków na modernizację i zakupy nowych jednostek nie żałowano - na początku lat 60. do linii weszły okręty projektu 613, które pływały praktycznie do drugiej połowy lat jednak zaznaczyć, że okręty podwodne, dostawaliśmy niejako w spadku po flocie radzieckiej. Decyzją dowódcy Marynarki Wojennej powrócono do wcześniejszej nazwy - Dywizjon Okrętów Podwodnych, który z resztą funkcjonuje aż po dzień latach 80. sukcesywnie zaczęto wycofywać przestarzałe okręty z całej floty - nie ominęło to również podwodniaków. Wtedy też wycofano z linii cztery okręty podwodne, a na ich miejsce wcielono trzy nowe: ORP Orzeł projektu 877E oraz OORP Dzik i Wilk projektu stan rzeczy utrzymywał się praktycznie aż do roku 2003, kiedy to wysłużone Foxtroty zostały wycofane ze służby i zastąpione przez norweskie okręty typu Kobben (dziś mają już ok. 50 lat i nawet najbardziej kompleksowe modernizacje nie sprawią, że będzie to nowoczesna jednostka). Obecnie w skład Dywizjonu Okrętów Podwodnych wchodzi pięć okrętów. Historię polskich Kobbenów już nie raz opisywaliśmy w więc przyjrzyjmy się naszej największej, najnowocześniejszej i - nie ma co ukrywać - najmłodszej jednostce podwodnej, czyli ORP Orzeł (III).Na przełomie lat 70. i 80. w Związku Radzieckim rozpoczęto prace projektowe nad nowym typem klasycznego okrętu podwodnego, który miał wejść na wyposażenie wszystkich flot państw Układu Warszawskiego. Nowe okręty miały różnić się nieco wariantami wyposażenia, stąd też nieco odmienne ich oznaczenia (nasz Orzeł jest projektu 877 E od eksportnyj).Projekt wywarł tak duże wrażenie na polskim dowództwie, że od razu postanowiono zamówić cztery okręty. Co szczególnie ważne, po raz pierwszy od czasów przedwojennych miały to być jednostki całkowicie nowe (poprzednie bowiem pływały wcześniej pod banderą ZSRR). Niestety, jak to w Polsce bywa, z powodu kryzysu zamówienie zostało skorygowane do jednej kwietniu 1986 r. na okręcie podniesiono polską banderę. Jednostka ma przeszło 72 metry długości i wyporność nawodną 2460 ton (podwodna to 3180 ton). Dwa silniki wysokoprężne pozwalają na osiągnięcie maksymalnej prędkości nawodnej 12 węzłów, a silnik elektryczny w zanurzeniu pozwala osiągnąć przędność17 węzłów. Jednostka wyposażona jest sześć dziobowych wyrzutni torpedowych, a łączny zapas torped wynosi 18 sztuk. Załoga liczy 60 oficerów i lat po tych wydarzeniach "Orzeł" wciąż jest najmłodszym okrętem podwodnych w naszej flocie. Podobnie jak w przypadku Kobbenów, jego modernizacje niebawem przestaną przynosić jakikolwiek skutek. Dlatego przewidywany czas wycofania okrętu ze służby to rok 2022 (Kobbeny mają najprawdopodobniej zostać wycofane w roku 2016).I tu rodzi się pytanie - co dalej? Czy Polsce są w ogóle potrzebne okręty podwodne? A jeśli tak, to jakie?Z krajów leżących w obrębie morza Bałtyckiego tylko dwa nie posiadają okrętów podwodnych: Finlandia i Dania. Reszta państw posiada takie jednostki i to przeważnie na wskroś nowoczesne. Dlaczego? Ponieważ okręt podwodny może pełnić wiele funkcji, takich jak: dalekie, dyskretne rozpoznanie, blokada szlaków komunikacyjnych, patrolowanie, przerzut wojsk specjalnych czy też stawianie zagród tym wszystkim okręt podwodny pozostaje praktycznie niewykrywalny, co widać choćby na przykładzie sytuacji ze polskich ćwiczeń po jednej stronie postawiono ORP "Orzeł", który mając pozostać niewykrytym miał "zatopić" fregatę ORP "Kościuszko", z kolei fregata miała wykryć i zatopić "Orła". Przeprowadzono cztery takie symulacje. Mimo wsparcia powietrza ćwiczenia zakończyły się wynikiem 3:1 dla "Orła".Ten typ jednostek śmiało możemy zakwalifikować do typowej broni ofensywnej mającej charakter odstraszania strategicznego. Taki okręt, wyposażony w pociski manewrujące może precyzyjnie uderzyć w tzw. "czuły punkt" przeciwnika. Założenia sojusznicze nakładają na Polskę potrzebę nie tylko czuwania nad szlakami żeglugowymi (tak w czasie pokoju, jak i ewentualnego konfliktu) oraz udział we wszelkiego rodzaju operacjach antyterrorystycznych. Do takich działań najlepiej nadają się właśnie okręty podwodne. Dodatkowo w przypadku ewentualnego konfliktu mogą one pełnić funkcję dalekiego ubezpieczenia naszego zapewne odezwą się teraz głosy, że przecież dysponujemy nowoczesnym Nabrzeżnym Dywizjonem Rakietowym (NDR), który chroni nasze brzegi. To prawda, ale nie wolno nam zapomnieć, że NDR jest bronią typowo defensywną, podczas gdy okręty podwodne obok tej funkcji, stanowiąc wysuniętą linię obrony i rozpoznania, mogą również wypełniać działania typowo modernizacji i rozwoju Wojska Polskiego przewiduje zakup nowych jednostek dla polskiej floty, w tym trzech okrętów podwodnych, które miałyby wejść do służby w latach 2022 - 2023. Znając polskie realia ten termin zapewne zostanie przesunięty w więc pytanie: co stanie się z załogami okrętów podwodnych? Profesjonalne wyszkolenie załogi trwa miesiące, o ile nie lata. Najlepszym rozwiązaniem jest, gdy załoga z wycofywanego okrętu od razu obejmuje nowy, dzięki czemu nie traci nic ze swojego doświadczenia morskiego. Sęk w tym, że gdy pojawią się nowe okręty, po Kobbenach nie będzie już śladu, a "Orzeł" będzie miał prawie 40 lat...MON planował odkupić od Niemców wycofywane przez nich okręty typu 206A, które z racji swych zbliżonych do Kobbenów parametrów spokojnie mogłyby zapewnić ciągłość praktyki morskiej polskim podwodniakom. Potem jednak okazało się, że bardziej interesuje nas okręt typu 212A - jednak ta propozycja wzbudziła wiele na ten temat: Zmiany w zamówieniach na okręty podwodneTuz po oficjalnym ogłoszeniu potrzeb zakupowych pojawiły się różnego rodzaju opinie, w co mają być wyposażone nasze nowe jednostki. O ile panuje powszechna zgoda, że obok systemu AIP (Air Independet Propulsion - system umożliwiający przebywanie klasycznego okrętu podwodnego w zanurzeniu nawet przez kilka tygodni) w skład wyposażenia muszą wchodzić pociski manewrujące, to już opinia, że muszą to być tylko i wyłącznie Tomahawki jest już nieco bajkowa. Wątpliwym bowiem jest by używający ich na co dzień Amerykanie i Brytyjczycy zgodzili się nam je sprzedać, nie mówiąc już o tym, czy byłoby nas na nie stać. Z nieoficjalnych informacji wynika że w przetargu chcą wystartować Francuzi (Scorpene), Niemcy (U214), Hiszpanie oraz na ten temat: Europejskie koncerny walczą o kontrakt na nowe okręty podwodne dla PolskiPozostaje mieć nadzieję, że plany tym razem zostaną zrealizowane w przewidzianym czasie (i że nie powtórzy się problem Gawrona/Ślązaka), dzięki czemu już niebawem Dywizjon Okrętów Podwodnych wzmocniony zostanie nowymi jednostkami.
\n \n \n gdzie można zwiedzić okręt podwodny
Okręt podwodny "Sokół" zaczął swą podróż na dziedziniec Muzeum Marynarki Wojennej. Na razie pokonał morską część trasy. Stoi już przy nabrzeżu Mola Południowego, gdzie przez weekend będzie przygotowywany do przeniesienia go na ląd i zawiezienia na docelowe miejsce przy bulwarze Nadmorskim.
350 ton! Tyle waży okręt podwodny ORP Sokół. Jednostka trafiła w ręce gdyńskiego Muzeum Marynarki Wojennej. Teraz przechodzi gruntowny remont, po którym spocznie na lądzie. Zważenie Sokoła było niezbędne, by obliczyć jego nacisk na grunt w miejscu gdzie stanie. Operacja była skomplikowana. - Wyspecjalizowana firma przyjechała i po prostu podstawili pod podpory, na których okręt w tej chwili stoi, osiem takich siłowników hydraulicznych, które są też dynamometrami. Na tych ośmiu podnośnikach okręt został nieco uniesiony. Suma odczytów z tych ośmiu siłowników przefiltrowana przez specjalne algorytmy pozwoliła ocenić wagę tego Sokoła - tłumaczy Aleksander Gosk, wicedyrektor Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni. Wiemy, że okręt stanie gdzieś na terenie Śródmieścia, ale Muzeum nie chce jeszcze zdradzać dokładnej lokalizacji. Dla zwiedzających zostanie udostępniony latem przyszłego roku. - Od strony dziobu będzie się wchodziło, w sąsiedztwie wyrzutni torpedowych, wychodziło będzie się w przedziale silnikowym. Będzie można np. spojrzeć przez peryskop. Odtworzone będą te wszystkie pomieszczenia od mesy czy kabiny dowódcy, poprzez kabinę hydro, ale również kambuz, kuchnię czy toaletę. Wtedy wszyscy będą mogli się zorientować jak trudna i wymagająca jest ta służba - dodaje Gosk. ORP Sokół został zbudowany w 1966 roku. Początkowo służył norweskiej marynarce wojennej. Do Polski trafił w 2002 roku, a swoją służbę zakończył 3 lata temu.

Okręty podwodne na „parę”. Przed I wojną światową w 1913 roku powstały plany zbudowania okrętów podwodnych wyposażonych w turbiny parowe. Plany zostały zrealizowane w 1916 roku, a okręty otrzymały nazwę typ K. Pomysł admiralicji brytyjskiej zakładał zbudowanie okrętów podwodnych które będą posiadały zbliżoną

Parada morska i lotnicza Marynarki Wojennej zakończy Święto Morza 2013 w Gdyni. Jedną z największych atrakcji tegorocznego Święta Morza będzie wielka parada morska i lotnicza, która odbędzie się już 30 czerwca 2013 jednostki polskiej floty oraz okręty z Litwy, Łotwy i Rosji przepłyną w szyku wzdłuż plaży z Sopotu do Gdyni. Przelecą nad nimi samoloty i śmigłowce Marynarki PODCZAS ŚWIĘTA MORZA 2013 - LISTA OKRĘTÓWW paradzie udział wezmą jednostki reprezentujące wszystkie najważniejsze klasy okrętów Marynarki Wojennej. Będzie można zobaczyć fregatę rakietową, okręt podwodny, transportowo-minowy, rakietowy, niszczyciel min, trałowiec, okręt ratowniczy, rozpoznawczy, hydrograficzny oraz zbiornikowiec. Dołączą do nich: litewski niszczyciel min, łotewski katamaran pilotowy oraz rosyjski niedzielę o godzinie 08:00 na wszystkich polskich okrętach podniesiona zostanie wielka gala o godzinie 11:00, ulicą Świętojańską, od Urzędu Miasta do skweru Kościuszki, przemaszerują orkiestry uczestniczące w Festiwalu Orkiestr Wojskowych. Parada rozpocznie się o godz. 14:15 na Zatoce Gdańskiej. Jak informuje Marynarka Wojenna okręty będą szły w szyku torowym, kursem północnym, prędkością 7 węzłów zachowując odległości 1 kabla od siebie (ok. 200 m). Wejście na kurs 000º nastąpi na wysokości Kępy Redłowskiej. Następnie okręty przejdą na północ aż do wejścia do portu w Gdyni gdzie nastąpi rozformowanie szyku. Kolejność okrętów w szyku będzie następująca: fregata rakietowa ORP „Gen. T. Kościuszko”, okręt łotewski „Skrunda”, okręt litewski „Kursis”, okręt rosyjski BT-212, okręt transportowo-minowy ORP „Toruń”, okręt ratowniczy ORP „Lech”, okręt rozpoznawczy ORP „Nawigator”, okręt rakietowy ORP „Piorun”, niszczyciel min ORP „Czajka”, trałowiec ORP „Gopło”, zbiornikowiec ORP „Bałtyk”, okręt ratowniczy ORP „Zbyszko” i okręt podwodny ORP „Orzeł”. Paradę lotniczą, nad idącymi w szyku okrętami wykonają natomiast maszyny lotnictwa morskiego: samoloty „Bryza”, śmigłowce zwalczania okrętów podwodnych Mi-14 PŁ oraz śmigłowiec ratowniczy „Anakonda”. 8 torped. Załoga. 18/21. Multimedia w Wikimedia Commons. ORP Sokół (294) – okręt podwodny Marynarki Wojennej typu Kobben, poprzednio norweski KNM Stord (S-308), zbudowany w stoczni Nordseewerke w Republice Federalnej Niemiec. Zwodowany w 1966 roku, do służby w marynarce norweskiej wszedł w roku 1967. Wycofany ze służby w 2001 roku, w Łódź podwodna (lub łódź podwodna) to jednostka pływająca zdolna do niezależnej pracy pod wodą. Różni się od łodzi podwodnej, która ma bardziej ograniczone możliwości podwodne. Niezależnie od ich wielkości, łodzie podwodne nazywane są raczej „łodziami” niż „statkami”. Okręty podwodne mogą pracować na większych głębokościach niż te, które są do przeżycia lub praktyczne dla nurków, i mogą pozostawać pod wodą przez miesiące. Okręty podwodne były po raz pierwszy szeroko stosowane podczas I wojny światowej (1914-1918), a obecnie są używane w wielu dużych i małych wojskowe obejmują atakowanie wrogich okrętów nawodnych (handlowych i wojskowych) lub innych okrętów podwodnych, ochronę lotniskowców, prowadzenie blokad, okręty podwodne z pociskami balistycznymi jako część nuklearnych sił uderzeniowych, rozpoznanie, konwencjonalny atak lądowy (na przykład przy użyciu pocisku manewrującego) oraz tajne wstawienie sił specjalnych. Cywilne zastosowania okrętów podwodnych obejmują naukę o morzu, ratownictwo, eksplorację, kontrolę i konserwację obiektów, naprawę kabli podmorskich, turystykę i archeologię podmorską. Oto 10 największych okrętów podwodnych na świecie. Wyporność zanurzeniowa: 48,000 XNUMX ton Typhoon, radzieckie oznaczenie Project 941 Akula, to klasa okrętów podwodnych z pociskami balistycznymi o napędzie atomowym, zaprojektowanych i zbudowanych przez Związek Radziecki dla radzieckiej marynarki wojennej. Obecnie służą rosyjskiej marynarce wojennej. Z zanurzoną wypornością 48,000 160 ton, Typhoony są największymi łodziami podwodnymi, jakie kiedykolwiek zbudowano, mogącymi pomieścić wygodne pomieszczenia mieszkalne dla załogi składającej się z 120 osób, gdy są zanurzone, wygodnie mieszkając na pokładzie nawet przez XNUMX dni. Okręt podwodny klasy Typhoon ma długość 175m, szerokość 23m i zanurzenie 12m. Jest zasilany przez dwa jądrowe reaktory wodne, dwie turbiny parowe o mocy 50,000 3,200 KM i cztery turbogeneratory o mocy kW. Może pływać z prędkością 27 w na powierzchni i 20 w pod wodą. Okręt podwodny jest wyposażony w 52 międzykontynentalnych trzystopniowych pocisków balistycznych na paliwo stałe RSM-100, które mogą pomieścić 533 kt głowic nuklearnych każda. Jest również wyposażony w sześć wyrzutni torped 21 mm (53 cali) i torpedy typu XNUMX. 2. Okręt podwodny klasy Borei Wyporność zanurzeniowa: 24,000 XNUMX ton Klasa Borei, alternatywna transliteracja Borey, rosyjskie oznaczenie Project 955 Borei i Project 955A Borei-A, określane również jako klasa Dolgorukiy, to seria okrętów podwodnych z pociskami balistycznymi o napędzie atomowym, skonstruowanych przez Sevmash dla rosyjskiej marynarki wojennej. Klasa Borei o długości 170 m ma szerokość mi zanurzenie 10 m. Jego elektrownia składa się z reaktora jądrowego OK-650, jednej turbiny parowej oraz jednego wału i śruby z prędkością 15 węzłów na powierzchni i 29 węzłów w zanurzeniu. Wytrzymałość w zanurzeniu zależy od dostępności sklepów spożywczych. Okręt podwodny przenosi 16 pocisków rakietowych i 45-tonowy pocisk balistyczny Bulava wystrzeliwany z łodzi podwodnej (SLBM). Zbrojownia obejmuje również sześć niezależnych celów, które można wycelować w głowice pojazdów powrotnych, sześć wyrzutni torped kal. 533 mm i pociski manewrujące RPK-2 Viyuga. 3. Okręt podwodny klasy Oscar II Wyporność zanurzeniowa: 24,000 XNUMX ton Klasa Oscar II, radzieckie oznaczenia Project 949A Antey, to seria okrętów podwodnych z pociskami manewrującymi o napędzie atomowym, zaprojektowanych w Związku Radzieckim dla radzieckiej marynarki wojennej. Obecnie służą rosyjskiej marynarce wojennej. Mierzy 155 m długości i 18 m szerokości. Okręt podwodny Projektu 949A jest uzbrojony w 24 pociski przeciwokrętowe P-700 Granit i sześć wyrzutni torpedowych, podczas gdy okręt podwodny 949AM może przenosić naddźwiękowe pociski manewrujące 3M54 Kalibr. Oscar II Class jest napędzany przez dwa reaktory ciśnieniowe chłodzone wodą i dwie turbiny parowe. Układ napędowy zapewnia prędkość powierzchniową 15 węzłów i maksymalną prędkość 32 węzłów po zanurzeniu. 4. Okręt podwodny klasy Ohio Wyporność zanurzeniowa: 18,750 XNUMX ton Klasa Ohio okrętów podwodnych o napędzie atomowym obejmuje 14 okrętów podwodnych z pociskami balistycznymi (SSBN) Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych oraz cztery okręty podwodne z pociskami manewrującymi (SSGN). Każda z zanurzonych 18,750 ton łodzi, każda z łodzi klasy Ohio to największe okręty podwodne, jakie kiedykolwiek zbudowano dla marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych. Każdy okręt podwodny klasy Ohio ma 170 m długości, 13 m szerokości i m zanurzenia. Prędkość ślizgu na powierzchni wynosi 12 węzłów, a pod wodą 20 węzłów. Klasa okrętów podwodnych obejmuje jeden ciśnieniowy reaktor wodny S8G, dwie turbiny z przekładnią, jeden pomocniczy silnik wysokoprężny o mocy 242 kW i jeden wał z siedmiołopatkową śrubą. Okręt podwodny może przenosić 24 pociski Trident. Uzbrojenie obejmuje również cztery wyrzutnie torpedowe Mark 53 48 cm. 5. Okręt podwodny klasy Delta Wyporność zanurzeniowa: 18,200 XNUMX ton Klasa Delta, radzieckie oznaczenia Projekt 667B Murena (Delta I), Projekt 667BD Murena-M (Delta II), Projekt 667BDR Kalmar (Delta III), Projekt 667BDRM Delfin (Delta IV) to seria okrętów podwodnych z pociskami balistycznymi o napędzie atomowym. , zaprojektowany i zbudowany w Związku Radzieckim, który od czasu ich wprowadzenia w 1973 r. stanowił trzon radzieckiej i rosyjskiej floty strategicznych okrętów podwodnych. Na pokładzie znajdują się jądrowe pociski balistyczne rodziny R-29 podwodny ma 166 m długości, m szerokości i m zanurzenia. Elektrownia zawiera dwa reaktory chłodzone wodą pod ciśnieniem i dwie turbiny parowe napędzające dwie pięciołopatowe, osłonięte śmigła o stałym skoku. Prędkość zanurzenia okrętów podwodnych wynosi 24kt. Zbrojownia obejmuje wyrzutnie D-9D dla 16 R-29D SLBM, cztery wyrzutnie torped 533mm i dwie 400mm. 6. Okręt podwodny klasy Vanguard Wyporność zanurzeniowa: 15,900 XNUMX ton Klasa Vanguard to klasa okrętów podwodnych z pociskami balistycznymi o napędzie atomowym (SSBN) służących w Royal Navy. Klasa została wprowadzona w 1994 roku jako część programu nuklearnego Trident i obejmuje cztery łodzie: Vanguard, Victorious, Vigilant i Vengeance. Okręt podwodny z pociskami balistycznymi o napędzie atomowym jest na wyposażeniu brytyjskiej Royal Navy. Okręty podwodne klasy Vanguard mają m długości, m szerokości i 12 m zanurzenia. Jego główne maszyny obejmują jeden ciśnieniowy reaktor wodny dostarczony przez firmę Rolls-Royce, dwie turbiny o mocy MW wyprodukowane przez GEC, dwa pomocnicze silniki napędowe chowane i jeden pędnik odrzutowy z pompą wału. Na pokładzie są również zainstalowane dwa turbogeneratory i dwa alternatory wysokoprężne. Okręt podwodny jest uzbrojony w 16 pocisków Trident II i cztery wyrzutnie torped kal. 533 mm. Ma zanurzoną prędkość 25kt. 7. Okręt podwodny typu Triomphant Wyporność zanurzeniowa: 14,335 XNUMX ton Triomphant to klasa okrętów podwodnych z pociskami balistycznymi należąca do francuskiej marynarki wojennej. Klasa obejmuje cztery okręty podwodne, a mianowicie Le Triomphant, Téméraire, Vigilant i Terrible. Każda łódź podwodna ma długość 138 m, szerokość mi zanurzenie m. Prędkość powierzchniowa wynosi 25 węzłów. Układ napędowy obejmuje wodny reaktor jądrowy K15 pod ciśnieniem, dwa alternatory wysokoprężne SEMT Pielstick, układ reduktora turbinowego i silniki pomocnicze 8PA4V200 SM. Okręt podwodny jest uzbrojony w 16 pocisków M45 średniego zasięgu. Uzbrojenie obejmuje również pociski TN z 75 grotami, cztery wyrzutnie torped kal. 533 mm i torpedy F17. 8. Okręt podwodny typu Akula Wyporność zanurzeniowa: 13,800 XNUMX ton Klasa Akula, oznaczenie sowieckie Projekt 971 Shchuka-B, to seria okrętów podwodnych o napędzie atomowym (SSN), które po raz pierwszy zostały rozmieszczone przez marynarkę sowiecką w 1986 roku. Obejmuje dziesięć okrętów podwodnych, z których dziewięć służy rosyjskiej marynarce wojennej, a jeden w indyjskiej marynarki wojennej. Okręt podwodny ma podwójny kadłub złożony z wewnętrznego kadłuba ciśnieniowego i zewnętrznego lekkiego kadłuba. Ma 110 m długości, m szerokości i m zanurzenia. Prędkość powierzchniowa łodzi podwodnej wynosi 10 węzłów, a prędkość zanurzenia 35 węzłów. Wytrzymałość w zanurzeniu wynosi 100 dni. Jego główne maszyny obejmują jeden ciśnieniowy wodny reaktor jądrowy, jedną turbinę parową i dwa turbogeneratory o mocy 2,000 kW. Układ napędowy składa się z jednego siedmiołopatkowego śmigła i jednego chowanego pędnika elektrycznego, umożliwiającego przelot ze zmniejszoną prędkością. Okręt podwodny może być uzbrojony w maksymalnie 12 pocisków manewrujących wystrzeliwanych z łodzi podwodnych, zdolnych do przenoszenia głowic nuklearnych na odległość do 3,000 km. Uzbrojenie obejmuje również cztery wyrzutnie torped 533 mm i cztery wyrzutnie torped kal. 650 mm. 9. Okręt podwodny typu Yasen Wyporność zanurzeniowa: 13,800 XNUMX ton Klasa Yasen, rosyjskie oznaczenia Project 885 Yasen i Project 885M Yasen-M, zwane również klasą Graney, to seria okrętów podwodnych z pociskami manewrującymi o napędzie atomowym, skonstruowanych przez Sevmash dla rosyjskiej marynarki wojennej. Klasa Yasen posiada pojedynczy kadłub wykonany ze stali o niskim współczynniku magnetyczności, co zmniejsza sygnaturę magnetyczną. Okręt podwodny ma długość i szerokość odpowiednio 139 mi 15 uzbrojenia na pokładzie łodzi podwodnej obejmują pociski manewrujące wystrzeliwane z łodzi podwodnych (SLCM), naddźwiękowe pociski przeciw okrętom dalekiego zasięgu (ASM), pociski przeciw okrętom podwodnym, torpedy, rakiety przeciw okrętom podwodnym i miny. Zasilany przez ciśnieniowy reaktor wodny typu KPM i turbinę parową, okręt podwodny klasy Yasen osiąga maksymalną prędkość zanurzenia 35 węzłów i prędkość powierzchniową 20 węzłów. 10. Okręt podwodny klasy Sierra Wyporność zanurzeniowa: 10,400 XNUMX ton Klasa Sierra, radzieckie oznaczenia Projekt 945 Barrakuda (Sierra I) i Projekt 945A Kondor (Sierra II), to seria okrętów podwodnych o napędzie atomowym przeznaczonych dla radzieckiej marynarki wojennej i obecnie będących w służbie rosyjskiej marynarki wojennej. Klasa ta jest wyjątkowa ze względu na lekki i mocny tytanowy kadłub ciśnieniowy, który umożliwia okrętom podwodnym tej klasy nurkowanie na większych głębokościach, redukcję poziomu emitowanego hałasu i zwiększenie odporności na ataki torpedowe. Jest zasilany przez pojedynczy wodny reaktor ciśnieniowy OK-650. Łódź podwodna ma długość 111 mi szerokość m. Główne wyposażenie obejmuje jeden ciśnieniowy wodny reaktor jądrowy, dwa silniki awaryjne, jeden wał i dwie przędzarki. Prędkość w zanurzeniu wynosi 32kt. Wyposażenie szturmowe obejmuje cztery wyrzutnie torped kal. 650 mm, cztery wyrzutnie torped 530 mm, SS-N-21 Sampson SLCM, broń przeciw okrętom podwodnym SS-N-15 Starfish, SS-N-16 Stallion i 42 miny. TRC9.
  • n9odqra8rq.pages.dev/99
  • n9odqra8rq.pages.dev/40
  • n9odqra8rq.pages.dev/93
  • n9odqra8rq.pages.dev/91
  • n9odqra8rq.pages.dev/93
  • n9odqra8rq.pages.dev/65
  • n9odqra8rq.pages.dev/62
  • n9odqra8rq.pages.dev/16
  • gdzie można zwiedzić okręt podwodny